Wiosna zachęciła wielu z nas do przyjrzenia się bliżej naszym twarzom i okazało się, że zima pozostawiła nam wiele śladów.

W związku z tym naszą klinikę odwiedziło wielu nowych klientów. Wśród nich znalazła się także Wanda ?

Wywiad kosmetyczny na początku wizyty pomógł w ustaleniu:
• Wiek klientki – 42 lata.
• Rodzaj cery: cera mieszana, widoczne oznaki starzenia posłonecznego i utrata jędrności.
• Stan zdrowia klientki – dobry, sporadyczne spadki odporności (przeziębienia, opryszczka).
• Czynniki wpływające na aktualny stan skóry – palenie tytoniu (wolne rodniki!), słaby poziom nawilżenia,
• Dotychczasowy sposób pielęgnacji cery w domu –prawidłowy: żel micelarny, kremy na dzień i noc oraz pod oczy do odpowiedniej grupy wiekowej.
• Najpilniejsze problemy Wandy to wyraźna „ziemistość” cery, przebarwienia oraz wiotkość skóry.

Mikrodermabrazja diamentowa to zabieg, który zaproponowano Wandzie.

Mikrodermabrazja diamentowa – na czym polega?

Mikrodermabrazja diamentowa polega na usuwaniu/ścieraniu warstw naskórka za pomocą specjalnego urządzenia wyposażonego w głowice ścierające, pokryte kryształkami naturalnego diamentu. Aparatura wyposażona jest w pompę ssącą, która zbiera złuszczony naskórek podczas zabiegu. Złuszczanie następuje stopniowo, dlatego nie ma niebezpieczeństwa zbyt głębokiego lub nierównomiernego złuszczenia. Zarówno głębokość złuszczania, jak i zestaw stosowanych w zabiegu preparatów kosmetycznych jest dobierany indywidualnie do stanu skóry i jej problemów. W przypadku Wandy kluczowe było zastosowanie witamin C i E.

Mikrodermabrazja diamentowa – jak działa?

Dzięki umiarkowanemu usuwaniu górnych warstw naskórka w jego warstwie podstawnej dochodzi do zintensyfikowanego tworzenia się nowych, pełnowartościowych komórek. Wędrują one do góry zastępując komórki uszkodzone. Każda kuracja przebiega na tej samej zasadzie zmierzając do stopniowego osiągania zamierzonych efektów – regeneracji i uelastycznienia skóry, zwiększenia poziomu absorpcji aplikowanych składników aktywnych, stymulacji mikrokrążenia, eliminacji łojotoku, zaskórników, wzmocnienia zdolności obronnych skóry, wywołanie wzmożonej produkcji kolagenu i elastyny i powstrzymanie starzenia się skóry.

Mikrodermabrazja diamentowa wykonana profesjonalnie to zabieg:

• bezpieczny,
• nieinwazyjny
• bezbolesny
• nie powodujący uczuleń
• nadający się również dla osób z cerą naczyniową

Mikrodermabrazja diamentowa – wskazania

• trądzik pospolity (grudkowy, zaskórnikowy),
• łojotok,
• rozszerzone pory,
• zaskórniki,
• blizny, bliznowce
• przebarwienia i odbarwienia,
• uszkodzenia posłoneczne,
• szorstki i zrogowaciały naskórek,
• wiotkość, utrata elastyczności
• drobne zmarszczki

Mikrodermabrazja diamentowa – przeciwwskazania

Istnieją sytuacje w których mikrodermabrazja nie może zostać wykonana, dotyczą one aktywnej fazy chorób, w obszarze poddawanym zabiegowi:
• zakażenia wirusowe:
• zakażenia bakteryjne
• zakażenia grzybicze
• trądzik ropowiczy
• przeczosy, nadżerki (uszkodzenia ciągłości skóry)
• nowotwory skóry i znamiona
• naczyniaki jamiste
• terapia przeciwtrądzikowa Roaccutanem
• skłonność do keloidów (bliznowców)
• zabiegi chirurgiczne w obrębie twarzy (do 2 miesięcy)

Rezultaty i częstotliwość wykonywania mikrodermabrazji diamentowej

W wyniku prostego usunięcia warstwy rogowej lub warstwy brodawkowej skóra staje się gładsza, elastyczniejsza, młodsza, jaśniejsza i świeższa. I takie rezultaty były widoczne u Wandy już po 3 zabiegach. Z każdą sesją efekty potęgują się, skóra staje się coraz bardziej:
• gładka,
• elastyczna,
• świetlista,
• nabiera zdrowego kolorytu
Wzmocnienie zdolności obronnych skóry trwa trochę dłużej. Głębsza mikrodermabrazja pomoże wyeliminować delikatne zmarszczki, przebarwienia i zwiotczenie skóry. Zazwyczaj trzeba przeprowadzić od 2 do 10 zabiegów (średnio 5) w odstępach od 1 tygodnia do 4 tygodni (średnio co 7-10 dni). Cała kuracja Wandy to 8 zabiegów wykonywanych w odstępach dwutygodniowych. Przyjemnie się patrzy gdy z każdą sesją zadowolenie Wandy wzrasta, poprawa jej cery jest coraz większa ?

Prawidłowo wykonana mikrodermabrazja diamentowa nigdy nie jest łączona z kwasami AHA ? Propozycja wykonania zabiegu w takim połączeniu świadczy o niewiedzy kosmetyczki lub wątpliwej jakości aparaturze zabiegowej. Połączenie kwasów i mikrodermabrazji może skończyć się bardzo źle. Poparzenie, przetarcia, stany zapalne i ropne, a w konsekwencji blizny to możliwe efekty tej kombinacji.

Pin It on Pinterest

Share This